Oki. Dzieki TeeGee za pomoc. Musze sprawe grubo przemyslec. Chcialbym jeszcze raz, zeby wypowiedzial sie ellis, jesli to mozliwe, bo on nie zwracal mi uwagi na ilosc kcal. Pozdrawiam.
Ułóż sobie dietę około tych 3200kcal i oberwuj co się dzieje, i w razie potrzeby ucinaj kalorie. Mi też na potreningu wg kalkulatorów wychodza dużo za duże ilość kcal. Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2014-04-27 16:34:42
Nie za ciekawą ta dieta. Zacznę może od tego, że wątpię, że tak mała ilość kcal to Twoje zero. W diecie brak zupełnie zdrowych tłuszczy, których moim zdaniem jest za dużo względem węglowodanów. Jedyne węgle złożone które masz pochodzą z ryżu, reszta to cukry proste, to też słaba opcja. I ja osobiście nie zliczał bym warzyw do bilansu.
Moim zdaniem unikamy warzyw przed treninigiem ze względu na dużą objetość a mało ilość kcal. Jeśli chodzi o tłuszcze to po co organizm w czasie treningu obciążać dodatkowym procesem trawienia. Nie jest to jakąś sztywną regułą ale zazwyczaj rezygnuje sie z tych produktów z posiłków okołotreningowych.
Nie da się zredukować tkanki tłuszczowej wyłącznie za pomocą ćwiczeń siłowych czy też wszelkich form cardio. ( owszem spalasz określoną ilość kcal ) ale to deficyt i adekwatny podział makroskładników jest wyznacznikiem Twojego celu. Odżywianie, odżywianie i odżywianie. Możesz zerknąć do działu ladies SFD.
ortrografia też widzę w normie %-) a już na poważnie.... ogólnie wychodzi, że wszystko w porządku. Obserwuj wagę i na tej podstawie modyfikuj ilość kcal. Jeśli masz szybką przemianę materii, to tym bardziej staraj się trzymać odstępy 2,5 - 3 h między posiłkami. I nie trzymaj się kurczowo tylko tych składników, bo popadniesz w monotonię.
W Twoim wieku optymalnie będzie oczyścić dietę i robić podstawowy trening siłowy (FBW lub Push&Pull).Popraw skład posiłków,bo 20% świadczy o byciu mocno otłuszczonym,a szynka,tłusty żółty ser(możesz dawać 1 plaster do różnych posiłków),znacząco się do tego przyczyniają.Przy wysokiej podaży pełnowartościowych,czystych i naturalnych posiłków [...]
SLAP_DWA - co rozumiesz pod pojeciem, ze problem nie jedzenia z rana to problem metabolizmu? nie ma obowiązku spozywania sniadania zaraz po przebudzeniu, ale jesli chcesz je spozyc - to nie jedz nic na ok 60 - 90 min przed snem. Jesli natomiast chcialbys zrezygnować ze sniadania - to spożyj wiekszą ilośc kcal - w tym wegli - na wieczór.
Z drugiej zaś strony, nie jedzenie cukrow powoduje efekt kataboliczny... :/ nie prawda! jesli dostarczysz odpowiednia ilosc kcal z bialka i tluszczy! nie jedzenie cukrow powoduje ketoze, a nie katabolizm poczytaj jeszcze troche..swoja droga jest to bardzo ciekawe jak mozna regulowac hormony sama dieta.. pozdro
Właśnie, hm, wrócę na redukcję. Chociaż wydawało mi się że ilość kcal była ok, przez jakiś czas nawet nic się nie ruszało. Dopiero w pewnym momencie coś tam ruszyło i niekoniecznie w taka stronę jakbym się spodziewał. No nic, człowiek uczy się na błędach. Zacznę redukcję.
nie chodzi o to żeby pochłonąć - bo i w 1h mozna pochłonąć całość nie tylko ilość kcal ma znaczenie zapoznaj się m.in. z tym tematem,to może zmienisz trochę podejście: http://www.sfd.pl/%5BART%5D_Intermittent_fasting_IF_na_masie_%5Bsolaros%5D-t968851.html
głodujesz, więc nie dziw się, że organizm zaczyna się buntować. zacznij od naprawienia metabolizmu, wprowadź odpowiednią ilość kcal, odpocznij od redukcji kilka tygodni i zacznij od nowa, do wakacji masz sporo czasu. pzdr/
Czemu odradzasz taką ilość kcal na sniadanie ? To jest mój posiłek przedtreningowy. Zanim zacznę trening to minie jakoś 1,5h od zjedzenia, nic mnie nie zamula póki co.